Fartuchy (kołnierze) do pralek

Fartuchy zazwyczaj kojarzą nam się z pracą w kuchni. Zakładamy je, aby ochronić nasze ubrania przed ubrudzeniem podczas gotowania. Podobną funkcję fartuch pełni w pralce. W tym przypadku jest to szeroki, gumowy pierścień, który ma za zadanie połączenie między komorą bębna a oknem wsadu. Ma zapobiegać przedostawaniu się wody przez szczelinę między drzwiczkami a obudową. Co więcej, chroni ubrania przed wkręcaniem się, lub uszkodzeniem przez krawędzie bębna.

Niestety jest to element, który bardzo często ulega awarii. Powodem tego jest fakt, że fartuch to element, w którym bardzo łatwo gromadzą się przeróżnego rodzaju zanieczyszczenia i drobnoustroje. Taki zalegający brud wraz z wilgocią tworzą wspaniałe środowisko dla rozwojowi bakterii i pleśni. Wszystko to zaczyna brzydko pachnieć i może nawet przechodzić na nasze ubrania. Dlatego bardzo ważne jest, byśmy systematycznie usuwali te odpady, a także po każdym praniu zostawiali uchylone drzwi, dzięki czemu wilgoć zdąży wyparować.

Uszkodzenia mechaniczne fartucha można z kolei samodzielnie zaobserwować. Delikatne przetarcia, czy większe dziury dostrzeżemy gołym okiem. Przez to istnieje spore prawdopodobieństwo, że woda zacznie wyciekać, przy okazji rujnując zarówno pranie, jak i podłogę. Ważne jest, byśmy w takim przypadku nie zwlekali, tylko czym prędzej wymienili ten element na nowy. Zaoszczędzimy dzięki temu nie tylko wodę, ale także sporo cierpliwości i naszego czasu.

Wymiana fartucha do pralki to wbrew pozorom nie jest trudna operacja. Wystarczy postępować zgodnie z wskazówkami dołączonymi do opakowania produktu, a wszystko przebiegnie bardzo bezpiecznie i bezproblemowo. Najbezpieczniej wymianę części zlecić fachowcowi, zwłaszcza jeśli majsterkowanie omijamy szerokim łukiem.

Pamiętajmy, by nowy fartuch był dopasowany do naszego modelu pralki. Koniecznie musi mieć idealne wymiary, ponieważ znajdująca się w nim gumowa uszczelka powinna szczelnie przylegać, by woda z pralki nie wylewała się.